Welcome To Netflix

czwartek, 31 lipca 2014

House of Cards

Mały cytat:
 
Wielki człowiek powiedział kiedyś, że we wszystkim, co robisz w życiu, chodzi o seks. Oprócz seksu. W seksie chodzi o władzę. Są dwa rodzaje bólu. Taki, który cię wzmacnia i ból bezużyteczny, który daje tylko cierpienie. Nie mam czasu na rzeczy bezużyteczne. Kocham tę kobietę bardziej niż rekiny kochają krew.
FRANCIS UNDERWOOD

Znając cały, wiem, że jest to doskonały, wręcz rewelacyjny serial. Na progu nowej kadencji Baracka Obamy ruszył nowy serial polityczny, który w umiejętny, bezpośredni i wyjątkowy sposób pokazuje, jak wygląda polityka przez duże „P”.
Atuty to Kevin Spacey i Robin Wright, jako Francis and Claire Underwood, małżeństwo, które jest osią przewodnią serialu. David Fincher, jako reżyser nie bierze do ręki kiepskich scenariuszy, jego dokonaniom można ufać. Ostatni jego film Dziewczyna z tatuażem mówi sam za siebie.
Na teraz tylko tyle, z czasem być może rozwinę tą notatkę, oglądać i nie czekać, zwłaszcza, że koledzy z Hatak.pl zadbali o napisy. I taka myśl, która mi się spodobała - O osobowości nie decyduje to, jak ktoś cieszy się zwycięstwem, ale jak znosi porażkę. 
Nową produkcją wytwórni Net Flix jest produkcja Orange Is The New Black, o którym można poczytać w tym samym miejscu.
Polecam uwadze. 9/10

Dido

Warto było czekać na najnowsze dokonanie Dido, płyta, obok której nie da się przejść obojętnie. Jest styl, który cenimy, jest głos, który kochamy, jest wyjątkowy klimat 11 nowych utworów na płycie Dido. Premiera płyty miała miejsce 5 marca br.
Z perspektywy czasu, gdyż słowa te pisałem kilka miesięcy wstecz, jeśli ktoś jeszcze jej nie poznał bez wątpienia powinien szybko nadrobić zaległości.
Nowy krążek klimatem nawiązuje do debiutu Dido - płyty No Angel, który osiągnął w Polsce status multiplatyny – ponownie spodziewać się po nim możemy delikatnych elektronicznych podkładów ozdobionych ciepłym wokalem artystki. Większość utworów napisała i wyprodukowała sama Dido wspólnie ze swoim bratem Rollo Armstrongiem (Faithless), współpracowali z nią również Brian Eno, Jeff Bhasker, Rick Nowels, Greg Kurstin.
Album dostępny jest w Polsce w wersji podstawowej oraz deluxe (2 CD wzbogacone o dodatkowych 5 utworów).

wtorek, 29 lipca 2014

Emeli Sande

To, co znaliście do tej pory jest niczym przy nagraniu koncertowym wyjątkowych w swej indywidualności utworów Emeli Sande. Urzekający głos, który od dawna nie ma sobie równych, muzyka dla duszy, muzyka, która przeszywa każdy atom ciała przeprawiając je o dreszcz podniecenia.
O tej płycie już swego czasu pisałem, teraz jednak mogąc jej słuchać jest to znacznie szersze doznanie duchowe i mentalne. 18 lutego 2013 r. nakładem wytwórni Virgin Records ukazał się koncertowy pakiet CD/DVD Live At the Royal Albert Hall, stanowiący zapis koncertu wieńczącego ubiegłoroczną jesienną trasę koncertową Emeli Sandé. 
Zarejestrowane za pomocą licznych kamer nagranie ilustruje nie tylko przepiękną londyńską salę koncertową, lecz przede wszystkim fascynujący występ artystki oraz towarzyszących jej gości specjalnych, w tym rapera Professora Greena oraz artysty znanego pod pseudonimem Labrinth, z którymi Emeli poprzednio nagrała podbijające brytyjskie listy przebojów single. Zawarta w zestawie płyta CD stanowi doskonałe uzupełnienie filmu, uwypuklając niesamowite zdolności wokalne artystki. 
Wysokiej, jakości wydawnictwo jest dostępne w formie szykownie opakowanego zestawu, który z pewnością zadowoli nie tylko szczęśliwców, którzy mieli okazję zobaczyć jeden z porywających zeszłorocznych występów piosenkarki na żywo, lecz również wszystkich fanów Emeli, dzięki którym wokalistka stała się jedną z największych gwiazd młodego pokolenia ostatnich lat.
Na polski rynek muzyczny ten szczególny zestaw wprowadziło EMI Music Poland.

niedziela, 27 lipca 2014

Underworld VIII

VIII

okryj płaszczem zwiewnym
nagie ramiona lęku

podaj Swą dłoń
wciąż poszukującym drogi

podaj ją tym
którzy wciąż są daleko

poza zasięgiem wzroku
ale jakby na dotyk...

sobota, 26 lipca 2014

Filary ziemi

Serial historyczny, który cenię, który lubię i który wyróżniam. Tutaj historię, tą bardzo odległą mamy na wyciągnięcie ręki, wreszcie tutaj od pierwszego do ostatniego odcinka intryga goni intrygę, walka o władzę nie ma sobie równych, miłość, zawiść, zazdrość, a wszystko na tle budowy wspaniałej katedry w Kingsbridge. Świetnie napisany scenariusz, wyjątkowej wagi scenografia, bogactwo postaci, gdzie każda ma coś ważnego do powiedzenia lub przekazania.
Doskonała, urzekająca, świetnie przygotowana i wyprodukowana adaptacja książki Kena Folletta, Filary ziemi. Dzieło najwyższej rangi, za którego produkcję odpowiada Ridley Scott, nazwisko doskonale znane, wystarczy wspomnieć Gladiatora i wszystko jest już jasne. Kontynuacją wątku Filary ziemi jest produkcja z 2012 roku Świat bez końca piękna klamrą zamykająca całą opowieść.
Serial, do którego lubię wracać, dostępny na DVD i w postaci online. 9/10

sobota, 19 lipca 2014

Rizzoli & Isles (Partnerki)

Przez długi czas jedna z głównych ról w serialu, jednak w trakcie emisji czwartego sezonu świat obiegła smutna wiadomość o samobójczej śmierci młodego aktora. Lee Thompson Young rozstał się ze światem, z serialem, w którym wykreował żywą, dynamiczną postać. Piąty sezon, który wystartował dosyć niedawno w jakiś sposób musiał uporać się również z tym trudnym tematem i udało się to wyjątkowo dobrze.
Rizzoli & Isles to serial wyjątkowy pod każdym względem. Dowcipny, świetnie zagrany i dwie tytułowe postacie – szalona, piękna pani detektyw i jej bratnia dusza - inteligentna, zmysłowa, wyjątkowo mądra i wnikliwa, pani patolog. Razem są nie do pobicia. Serial kryminalny, w którym każdy odcinek stanowi odrębną całość. Takiego duetu, jak detektyw Rizzoli i doktor patologii Isles szukać ze świecą... polecam gorąco każdemu :)

poniedziałek, 14 lipca 2014

Orange Is the New Black

Orange Is the New Black to drugi produkt wytwórni NetFlix, który bardzo szybko zyskał sobie wyjątkową popularność i to ponownie, jak było to w przypadku rewelacyjnego House of Cards, z dwóch powodów: świetne ujęcie tematu i zaprezentowanie ponownie przez wytwórnię wszystkich trzynastu odcinków.
Ja będąc na etapie ósmego odcinka bardzo jestem ciekaw pozostałych pięciu i tego, jak przemienia się wewnętrznie i emocjonalnie pod wpływem dobrowolnego poddania się karze więzienia Piper Chapman. Bo, od kiedy przekroczyła próg więzienia biorąc pełną odpowiedzialność za przewinienia sprzed dekady nic już nie będzie takie samo. Z początku nieśmiała i zagubiona stopniowo staje się wyjątkową pod każdym względem jednostką, z której zdaniem liczą się nie tylko osadzone, ale też osoby zarządzające więzieniem.
Ten komediodramat oparty na wspomnieniach Piper Kerman pod tym samym tytułem wart jest zatrzymania się przed nim na dłużej. Gorąco polecam, o książce uda się opowiedzieć wkrótce w innym miejscu.

P.S.

Wiele godzin temu odmierzanych odcinkami seriali, poznanymi filmami, czy przeczytanymi książki znając całość z miłym zaskoczeniem odkryłem istnienie drugiego sezonu Orange Is the New Black.

środa, 9 lipca 2014

Emilia Plater - urodzona Amazonka!

Jak wiele lub niewiele wiemy o jej życiu? Czy pamiętamy słowa wiersza: 

(…) Lecz ten wódz, choć w żołnierskiej odzieży,
Jakie piękne dziewicze ma lica?
Jaką pierś? - Ach, to była dziewica,
To Litwinka, dziewica-bohater,
Wódz Powstańców - Emilija Plater!



Tak w wierszu Śmierć pułkownika Adam Mickiewicz oddawał cześć kobiecie, z której przykład mógłby brać nie jeden mężczyzna, czerpiąc inspirację z jej życia.
W pewnym filmie pada kwestia - Czy opowiesz mi, jak umarł? Nie, opowiem ci, jak żył. Właśnie w ten sposób należy o niej opowiedzieć, gdyż jest o czym.
Żyła jedynie ćwierć wieku, ale te niespełna dwadzieścia pięć lat życia wykorzystała lepiej, niż wielu z tych, którzy dożyli sędziwego wieku. Urodziła się w Wilnie, 13 listopada 1806 roku, w głęboko patriotycznej i oddanej sprawie Polski rodzinie Platerów i już od dzieciństwa przejawiała zainteresowania wszystkim, co tylko przyciągało jej uwagę.
Przyszło jej żyć w bardzo szczególnych czasach, w okresie, kiedy sprawy niepodległościowe ponownie mocno dochodziły do głosu. Okres powstania listopadowego, jednego z największych, z dużą ilością sukcesów po stronie Polaków, to również udział wielu kobiet bohatersko walczących w powstańczych szeregach.
Ale tylko jedna zapisała się na stałe w historii Polski, bohaterka narodowa Polski, Białorusi i Litwy- Emilia Plater. Jej rodzice - Anna z von Mohlów i hrabia Franciszek Ksawery Plater dali córce głęboko patriotyczne wychowanie, choć nie przyczynili się do szczęśliwego dzieciństwa swojej kochanej pociechy.
Ojciec nie stronił od zabaw i kieliszka, co niestety tylko powodowało coraz większy kryzys pomiędzy rodzicami małej Emilki. Rok 1815 przyniósł najgorsze z możliwych rozwiązań, rozłam w rodzinie Platerów i przeprowadzkę matki z córką do majątku wujostwa w Liksna, w okolicach Dyneburga w Inflantach Polskich.W tamtym momencie, ani mała Emilka, ani jej matka nie przeczuwały, że przed nimi tak niewiele dobrych chwil.

Unforgettable: Zapisane w pamięci

Unforgettable: Zapisane w pamięci - odkryty jakiś czas temu i już zawładną mną bez reszty i to nie tylko za sprawą pięknej pani detektyw, tutaj jej zdolności werbalne, wyjątkowy kontakt z otoczeniem, ale przede wszystkim niesamowita pamięć... to wszystko sprawia, że z niecierpliwością chcesz poznać kolejne odcinki. 
Każdy z nich stanowi odrębną całość, jednak jest pewien wątek, który przewija się przez cały serial. Dużym zaskoczeniem było pojawienie się jednak drugiego sezonu, który jest obecnie w toku. Piszę zaskoczeniem, bo tak naprawdę miał być tylko jeden, a jednak jest drugi i kto wie, może będzie trzeci. Detektyw Carrie Wells urzeka za każdym razem, gdy pojawia się na ekranie. Szkoda tylko, że na kolejne odcinki trzeba będzie poczekać do grudnia, dłuższa przerwa w emisji serialu. 
Filmweb ocenia na 6.9, dla mnie przynajmniej punkt więcej. Polecam.

Zajrzyj do Grupy Cinema Malena... :)
Zaproś przed Kominek swoich Przyjaciół :)

czwartek, 3 lipca 2014

Maria Skłodowska-Curie – kobieta nowej epoki

Pani Curie jest - z wszystkich ludzi na świecie - jednym nie zepsutym przez sławę człowiekiem. – tak Albert Einstein wypowiadał się swego czasu o polskiej uczonej, która położyła podwaliny pod rozwój fizyki i chemii, była nad wyraz skromna i pracowita. I po wielokroć pierwsza, ale tą myśl będzie jeszcze okazja, aby szerzej rozwinąć. 
7 listopada 1867 roku przyszła na świat Maria Skłodowska, jako piąte dziecko Władysława Skłodowskiego i Bronisławy z Boguskich. Miała trzy siostry i brata, ale to właśnie z siostrą Bronisławą jej więź była najmocniejsza. We wczesnym dzieciństwie dotknęły ją dwa przykre rozstania. Najpierw zmarła na tyfus jej siostra Zofia, jakiś czas później, gdy Maria miała 9 lat, choć według innych źródeł 11 lat, na gruźlicę zmarła jej matka.
Przyszło jej żyć na przełomie wieków, w okresie wielu wielkich wynalazków, jednak zanim mogła się już do nich przyczynić poszukiwała wiedzy już od najmłodszych lat z dużą swobodą zdobywając wszelkie wyróżnienia. Urodziła się w trudnym dla Polski momencie, w cztery lata po zdławieniu powstania styczniowego, którego skutkiem była bardzo mocna i restrykcyjna rusyfikacja. Jednak okres dorastania dla młodej, głodnej wiedzy Polki w tchnącej duchem pozytywistycznym Warszawie miał zbawienne działanie.
Nie bez znaczenia jest fakt, że pochodziła z inteligentnej, wykształconej rodziny, w której oboje rodzice prowadzili szkoły i przyczyniali się również do rozwoju duchowego i intelektualnego swoich dzieci. Maria Skłodowska nauki pobierała na początku w pensji prywatnej, by w 1883 roku ukończyć ze złotym medalem III Gimnazjum Żeńskie w Warszawie. Szesnastoletnia dama nie zdawała sobie sprawy, jak wielkie dokonania wciąż przed nią.

środa, 2 lipca 2014

Kartka z Powstania Warszawskiego

Ostatnia z prac pokonkursowych, która znalazła się w ścisłym finale. Jej autorką jest Sandra Bońkowska, która w konkursie Kartka z Powstania Warszawskiego przyjęła powstańczy pseudonim Lalka. Zapraszam do lektury.

I pamiętam padał deszcz tego dnia, gdy jako 19 letnia sanitariuszka trzymałam w ramionach swojego narzeczonego. Widziałam jego piękne czarne oczy, które powoli zamykały się, widziałam uśmiech, którym obdarował mnie po raz ostatni. Czy byłam silna? Nie wiem. Serce mi pękało, ale wiedziałam, że muszę być silna, że muszę pokazać Jankowi, że dam sobie radę, że przeżyje dla niego.
I pamiętam nagle zapach świeżych konwalii, które jeszcze przed Powstaniem codziennie przynosił mi Janek. Rzucał małym kamyczkiem w okno, to był nasz znak, podekscytowana i z dziecięcą radością zbiegałam na dół, rzucałam mu się na szyje i bez końca całowałam. I pamiętam jego śmiech beztroski, gdy patrzył na mnie jak wdycham zapach tych małych kwiatków.