Welcome To Netflix

niedziela, 14 lutego 2016

Opinia 50 stron...

Wszystko zaczęło się od biograficznego rysu, który miał być powieścią na jedno podejście. Próbą zmierzenia się z własnymi doświadczeniami i zmaganiami w chorobie, która nagle z dnia na dzień odebrała możliwość normalnego funkcjonowania. Te bolesne traumatyczne przeżycia stały się inspiracją do napisania powieści, Kto wyłączy mój mózg?.
Od pierwszej odległej w czasie książki, aż po ostatnią, najnowszą Grę pozorów, tak wiele się już wydarzyło. Odkrywane historie dotykały serca, czarowały umysł, emocjom wciąż nie było końca. W dodatku bardzo szybko naszą sympatię zyskiwali bohaterowie, czy to płeć piękna, czy może panowie.
Sto stron Gry pozorów pozwala już wysnuć jeden, trafny wniosek - powieść podnosi bardzo wysoko poziom zadowolenia i satysfakcji w lekturze. Bez zbędnych wstępów zostajemy z marszu wciągnięci w zawiłości życiowe Aleksandry Wilk i dramat, który ją dotknął tak niedawno. Trzysta siedemdziesiąt cztery dni wcześniej wydarzyło się coś, co na zawsze odmieniło życie jej, a także jej rodziny.
Jednak wystarczyły dwa dni, aby wszystko czego do tej pory była pewna, co wmawiała jej policja, co wynikało ze skomplikowanego śledztwa legło w gruzach. A to tylko Poniedziałek i Wtorek, gdyż strukturę dni tygodnia ma Gra pozorów Joanny Opiat-Bojarskiej. Dwa dni, tylko dwa, a może aż dwa w trakcie których horyzont zdarzeń zmienił się diametralnie.

Książka pod Patronatem - Gra pozorów -  do poznania, 
odkrycia i zdobycia w tym miejscu! Polecam uwadze!

http://koominek.blogspot.com - siedemdziesiąt dziewięć tematycznych szufladek i zapewne na nich się nie skończy,
zapraszam w odwiedziny do bloga, aby klimat Kominka oczarował Cię bez reszty...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Literacka przestrzeń również w drugim blogu.