Źle się stało, że tak nagle zniknęłaś, źle się również stało, że niezbyt poprawnie rozpocząłem wymianę naszej krótkiej korespondencji, nie zmienia to jednak faktu, że choć minęło kilka dni chciałbym Cię odnaleźć. Pozostaje żałować, że nie skopiowałem, a może nie zanotowałem sobie tego, co ujęłaś w swoim profilu, bo było to wyjątkowo oryginalne i niebanalne. Gdybym się uważnie wczytał być może inaczej pokierowałbym naszą konwersacją.
Zapomniałabym... John Green, "Gwiazd naszych wina"
W pewnym miejscu rozpoczęliśmy wymianę myśli i poglądów i choć nie jest istotne, gdzie do tego doszło, to nie bez znaczenia jest fakt, że wiele lat temu, gdy Internet był jeszcze odległą w czasie fantastyką szukałem pewnej dziewczyny za pośrednictwem kilku popularnych tygodników. Spędziliśmy razem kilka miłych godzin w pełnej pielgrzymów gorącej i parnej Częstochowie. Od tamtej pory minęły blisko dwie dekady. Teraz pojawiła się Vidia i nie potrafię nad tym przejść do porządku dziennego.
Tak.... Tammara Webber pisze w sposób wspaniały.
Książki nie są dla mnie zamierzchłe.
Należę do grona osób, które wolą czytać aniżeli szlajać się po tanich dyskotekach i zwiedzać okoliczne rowy.
Książki nie są dla mnie zamierzchłe.
Należę do grona osób, które wolą czytać aniżeli szlajać się po tanich dyskotekach i zwiedzać okoliczne rowy.
Źle się stało, że nie poznałem Twojego imienia, bo i sam na początku podpisałem się w sposób inny, niż powinienem, stąd jedynie inicjał L., Laura, Luiza, Ludwika? Pochodzisz z Krakowa, masz 24 lata i bardzo nietuzinkowy umysł, swoboda słowa, wypowiedzi, ponadprzeciętna inteligencja. To lubię. Ostał mi się jedynie wyimek Twojego spojrzenia dedykowanego sobie.
Jestem osobą dość stateczną, umiarkowaną i dystyngowaną. Jestem diabelnie pewna siebie. Często może nawet przejaskrawiona pewność siebie, ale kobieta powinna pokazywać swoją wartość. Kobieta świadoma swojej mocy, swojej kobiecości i potężnej broni jaką jest ona sama.
Cóż powiedzieć, byłoby miło odnaleźć Cię ponownie. Swoją drogą nie wiem, dlaczego nie odpisałaś na moje ostatnie wiadomości, dlaczego bez słowa zniknęłaś, dlaczego...
Jestem cała jednym wielkim atutem:-D
W nawiasy proszę sobie wstawić formę, która będzie satysfakcjonująca.
W nawiasy proszę sobie wstawić formę, która będzie satysfakcjonująca.
I coś w tym jest Vidia... Szalone, być może, niekonwencjonalne, z całą pewnością.
Ale nie mam nic do stracenia :)
Ale nie mam nic do stracenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Literacka przestrzeń również w drugim blogu.