Welcome To Netflix

wtorek, 28 kwietnia 2015

Patronat medialny - Kartagińskie ostrze

Prawie rok wstecz na początku mojej twórczej drogi miałem niewątpliwą przyjemność promować Czerń i purpurę. Wtedy pomysł Książki tygodnia dopiero się kształtował, nie wiedziałem, co dobrego z tego wyniknie. Wtedy miłość w obozowym piekle Auschwitz poruszyła mnie bardziej, niż mógłbym zdawać sobie z tego sprawę.Teraz nie tylko mam możliwość pokazania najnowszej powieści, której autorem jest Wojciech Dutka, ale miłym aspektem jest fakt, iż ukazuje się ona drukiem pod moim Patronatem. To naprawdę miłe uczucie. Szczegóły konkursu dostępne na stronie Kominek.

Kartagińskie ostrze 8 maja wprowadzi do sprzedaży Wydawnictwo Albatros A. Kuryłowicz​. Poniżej w krótkiej notce wydawniczej spojrzenie na ten tytuł. Osobista refleksja znajdzie tu również swoje miejsce, jak też znacznie więcej godnych uwagi informacji. Gdyż to dopiero początek naszej podróży do II wieku przed Chrystusem w urocze zakątki Italii.

Underworld XXXVIII

XXXVIII

z radością w sercu
zasypiam dzisiaj

ku polom zwiewnym
mknę powoli

w tą piękną drogę
zabieram też Ciebie

by Morfeusza
razem zniewolić..

piątek, 24 kwietnia 2015

Underworld XXXVI

XXXVI

zbierać rosę z traw
to warto

podarować uśmiech
to zawsze warto

dzielić się sobą
czegóż trzeba więcej

wtedy jedynie
radość i szczęście..

piątek, 17 kwietnia 2015

Underworld XXXV

XXXV

cieszyć się Tobą
czy potrafię

czy też zmęczony
walką padam

a jednak wciąż
pragnę więcej

spokoju ducha
w Twoim głosie..

sobota, 11 kwietnia 2015

Underworld XXXIV

XXXIV

jesteś nocą
a ja porankiem

jesteś ciszą
a ja ciągłym krzykiem

mój niepokój
ukrywa się w Tobie

moją winą
jest wrażliwość ducha..

piątek, 3 kwietnia 2015

Maria Nurowska - Drzwi do piekła

Swego czasu pisząc pewien materiał uświadomiłem sobie, że tylko kobieta jest w stanie zrozumieć drugą kobietę. Mężczyzna, choć nie wiem, jak mocno próbował i starał się nie zbliży się tak blisko punktu docelowego, jak właśnie druga kobieta. Wspominam o tym nie bez powodu, gdyż właśnie Drzwi do piekła potwierdzają moje przemyślenia w stu procentach. 
Książka nie ma rozdziałów, spacji, przerw na oddech, na chwilę zastanowienia, ciągły tekst strona za stroną. Czyta się to dziwnie, ale po kilkunastu stronach można się już w tym odnaleźć. Przyznać jednak trzeba, że po stosunkowo lekkich w przekazie emocjonalnym obu częściach "Wilków" najnowsza książka Marii Nurowskiej zawiera w sobie wyjątkową dawkę uczuć i emocji i tego wszystkiego, co ukrywa się za bramą polskiego więzienia dla kobiet. 
Daria, Edward, Daria... chwilę później bez Edwarda, ale nagle z Izą. 116 stron, więc prawie półmetek i bardzo jestem ciekaw, jak to wszystko się rozegra. Moje myśli, gdy dotknąłem ostatniej strony zaskoczyły mnie samego bardziej, niż mógłbym przypuszczać. 
Jest w niej coś, co pociąga, kusi, zniewala, prowokuje, burzy emocje. Powieść, którą czyta się prawie z wypiekami na twarzy. Pierwowzorem postaci Darii, co może zaskoczyć, a może i zdziwić była dla autorki Agnieszka Osiecka. I w tym miejscu warto umożliwić ustosunkowanie się do tematu Marii Nurowskiej sięgając po fragment przeprowadzonego z nią wywiadu: 

- Agnieszka prowadziła wyszukane gry z mężczyznami, prawie nikt jej nie znał od tej strony. Nie mogłam pojąć, dlaczego to robi. Była związana z dużo młodszym mężczyzną, naprawdę go kochała, a mimo to cały czas podstawiała mu jakieś ładne kobiety. Pytałam ją: „Dlaczego to robisz?”. Ona mi na to: „Testuję”.

Jeśli przeczytamy, zrozumiemy, z czym zmagała się Daria, co nią targało i co wreszcie zmusiło się po sięgnięcia po pistolet. Jednocześnie, jako mężczyzna zastanawiam się, jak mogła tak długo wytrwać w takim związku, do którego kształtu sama tak naprawdę się przyczyniła. Poszukiwała życiowej akceptacji, którą paradoksalnie odnalazła dopiero za więziennym murem.

(...) Twarz Izy zbrązowiała na słońcu, a jej świetliste oczy nabrały jeszcze blasku. Przy tej opaleniźnie nawet mundur wydawał się twarzowy. Włosy miała upięte w koczek i była piękna. Skąd ona tutaj, na miłość boską? - myślałam. Skąd wzięła się w tym dziwnym miejscu ta zachwycająca istota, ta kobieta zagadka, kobieta tajemnica. Przecież ona była jak więzienne nieporozumienie.

Powieść, która swoim kształtem łamie wszelkie konwenanse. Zbrodnia i kara, ale i oczyszczenie, zatrzymany w czasie okres pobytu w więzieniu. Zastanawiałem się cały czas, jaki będzie finał, czy nastąpi to, o czym myślę, czy wydarzy się coś, co spowoduje emocjonalny wybuch w tej znajomości w trakcie zbliżania się Darii i pani wychowawcy, chwilę później już Izy. 
Tutaj nie można powiedzieć zbyt dużo, tutaj samemu trzeba i warto odkryć historię, która wstrząśnie czytelnikiem do głębi. Daria, jako pisarka i osoba inteligentna, staje się przez lata pobytu za murem duchową gąbką wszystkich kobiet, które się z nią stykają. Chłonie ich historie, jednocześnie sama dostępując oczyszczenia. 
Powieść dla kobiet, ale i dla mężczyzn, powieść, którą nie tylko warto, ale i należy przeczytać, swoisty kodeks relacji damsko-męskich. 

Maria Nurowska, Drzwi do piekła, Wydawnictwo Znak, Kraków 2012  

Artur G. Kamiński
Więcej o książce na Lubimyczytac.pl 

czwartek, 2 kwietnia 2015

Underworld XXXVII

XXXVII

zapal świeczkę
w duszy mojej

zapal świeczkę
w Swoim oknie

są dni o których
należy pamiętać

są chwile które
umkną bezpowrotnie..